Jesień za oknami, a w sercu wiosna... :)
Powód?
Malutki, ale jakże radosny.
Malutka, kolorowa niespodzianka.
Tym przyjemniejsza, że zupełnie się jej nie spodziewałam :)
Dostałam malutkie, kolorowe kuleczki, które były wprost stworzone do prostych,elastycznych bransoletek.
Charakteru dodają im przywieszki z tak mi bliskim morsko-szuwarowym motywem :)
Swoje miejsce w tym gronie znalazł również Ankh, "Krzyż Życia" - prezent od bliskiej osoby.
Osobno, po dwie, wszystkie razem - od kilku dni nie rozstaję się z nimi ani na krok :)
I mam apetyt na jeszcze więcej....
Przecież życie ma tyle odcieni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz