26 lipca 2013

„Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew…”

Mam w sobie coś z wiedźmy...
Na wszystkie możliwe sposoby zaklinam lato, żeby latem było.
Na wszystkie możliwe sposoby staram się pielęgnować lato w sobie...
Odkryłam, że najlepszym sposobem na to jest terapia kolorem i materiałem - a nie ma chyba bardziej "letniego" materiału niż masa perłowa w morskich kolorach.






Najlepiej wygląda w komplecie ze słoneczną, złotą plażą ;) 




22 lipca 2013

"Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie."

A ja im pozazdrościłam i mam nawet dwie :)
Chociaż nie na ogonie.
Trochę przez przypadek, nieco z nudów, ociupinę z braku z lepszego pomysłu 
wyszły mi takie maleństwa.
Niektórym przypominają aniołki, innym mini cukinie :)








18 lipca 2013

"W sercu oceany wspomnień zatapiają świat..."

Jaspis.
 Uważany za kamień leczniczy,
jako talizman ma uspokajać, odprężać, podbudowywać fizycznie i psychicznie.
Może dlatego od razu przypadł mi do gustu.
Skojarzył mi się z oceanem, falami, piaskiem.
Uzupełniłam go delikatnymi, srebrnymi elementami, 
które przypominają mi  gałązki koralowca.










"Bransoletki dźwięczą, gdy się je poprosi... Nadąsanych udobruchać potrafią."

Srebrne, szklane, drewniane.
Kolorowe, gładkie, malowane.
Z łańcuszków, sztywne, skórzane.
Bransoletki.
Jako ozdoba połyskująca i brzęcząca przy każdym ruchu bywają bardzo uwodzicielskie :)


Moje wierne towarzyszki.


Nieoceniony dodatek.


Potrafią całkowicie odmienić nawet najprostszą stylizację.


Wspaniale podkreślają letnią opaleniznę ;)



I jakoś sporo ich powstaje w ostatnim czasie :)





Bransoletki mogą też mieć głębsze znaczenie niż tylko element ozdobny.
 W niektórych kulturach mogą być amuletami ochronnymi, świadectwem wiary,
 mają wartości lecznicze albo są symbolem o wartości sentymentalnej.
I to właśnie dlatego zawsze są ze mną :) 









12 lipca 2013

"Ach, zatańczę... jak sen dziewczynki! Mandarynki i pomarańcze, pomarańcze i mandarynki..."


Ten sezon upływa mi w kolorze pomarańczy... 
Uwiódł mnie i niepodzielnie zawładnął moim sercem :)
Wszystkie ciepłe odcienie oranżu - od bladego aż po rudy - kuszą mnie i mamią.
I obowiązkowo mi towarzyszą :)