27 maja 2013

„My jesteśmy marynarze, mamy głowy pełne marzeń i płyniemy tam gdzie wieje wiatr…”

Biały, czerwony, niebieski. 
Trzy kolory, które nieodmiennie kojarzą mi się z latem, morzem, żaglami i szumem fal.



Marynarskie geny co jakiś czas dają o sobie znać ;)
  

Pora ruszyć w nowy rejs... Ay, ay Captain!!






24 maja 2013

„Zamiast serca noszę chyba odpustowy piernik, bo najbardziej mi żal kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków…”

Wyrosłam już z odpustowych świecidełek, plastikowych zegarków, waty cukrowej...
Chociaż nie - z waty cukrowej nadal nie wyrosłam ;)
Pozostało mi również upodobanie do wszelkiego rodzaju odpustów i jarmarków.
Są gwarne, kolorowe, wesołe.
Tak jak te korale - barwne, żywe, energetyczne.
Mój kawałek jarmarku na co dzień.







P.S. Nadal mam pierwszy pierścionek otrzymamy od Taty... Odpustowe druciane kółeczko z zielonych oczkiem... Dla czterolatki był to najpiękniejszy skarb. Pozostał nim do dziś :)








23 maja 2013

„Przywiozłem Ci z morza szarą muszelkę, taką zupełnie niedużą…”

Szum morza...
Plaża...
Piasek między palcami...
Zbieranie muszelek..
Już się nie mogę tego doczekać :)
Z niecierpliwością czekam na moment kiedy będę mogła założyć swoje ukochane muszelki.
Lekkie, pastelowe, splątane jak rybackie sieci, cicho pobrzękujące...


Typowo letnie, ciepłe, pasują zarówno do lekkich sukienek, jak i szortów.



Doskonale podkreślają opaleniznę oraz letni nastrój :)





 Muszelki w galerii "Duety, komplety"
 Muszelki w galerii "Na szyję"

15 maja 2013

"Na jawie śnię, świat mieni się tysiącem barw. Dziś śnię..."

Piękny.
Opalizujący.
Ulubiony.
Kamień szczęścia, 
który często mi towarzyszy w różnych formach i kombinacjach. 
Tutaj w duecie z masą perłową tworzą elegancki komplet.



Dość pokaźny (choć już i tak "okrojony"...) naszyjnik stanowi wspaniałe uzupełnienie zarówno dla sukienki, jak jeansów i gładkiej bluzki :)


A z czasem "rodzina" powiększyła się o kolejne, mniejsze elementy.










8 maja 2013

„Bez wytchnienia, bez przerwy rozeznajesz, co w sercu mam. Ty znasz mnie, powiedz, które z nas srebrem wymazało jedną stronę szkła.”

Ten zestaw jest kolejną już kombinacją ze jagodowymi, szklanymi koralami w roli głównej. 
I jak do tej pory "najdłuższą stażem".



Długo szukałam dla nich odpowiedniego materiału "do pary".
Dopiero z  plecionymi, sznurkowymi koralikami w szaro-srebrnym kolorze stworzyły zgodny tandem.








2 maja 2013

" W błękicie nieba dusza nam śpiewa i żyć się chce!"

Wiosna nas nie rozpieszcza, pogoda i temperatury pozostawiają wiele do życzenia, 
nadal jest bardziej buro niż zielono, wiosennie.
 Rośnie we mnie tęsknota za kolorami, zapachami... 
Tęsknota ta znajduje odzwierciedlenie w biżuterii. 
Formy wymykają się ze sztywnych ram, materiały łączą się w zaskakujące zestawy, kolory eksplodują pełną gamą barw.
 Moim sercem zawładnęły soczyste żółcie, świeże zielenie, energetyczne oranże i czerwienie, lub jak w tym przypadku, niebiańskie turkusy.


Filc, masa perłowa, turkus, niebiański kwarc.


Moja niebiańska tęsknota.