20 kwietnia 2015

"A kiedy leżę sobie w cieniu drzew, a wokół pachną pomarańcze..."

Energetyczna.
Rzemykowa.
Morsko-pomarańczowa.
Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie bransoletki "pod kolor"
- i niewiele brakowało, żeby doszło do mega kryzysu ;)
Ten moment kiedy dokładnie wiem czego potrzebuję
i okazuje się, że "na całym świecie" tego nie ma, wrrr....
Na szczęście otchłanie internetu
 tym razem również były dla mnie łaskawe
i udało mi się znaleźć materiały w porządanych kolorach.
I muszę przyznać -
 połączenie co do którego początkowo miałam pewne obawy
okazało się być świetne!
Bardzo soczyste, energetyczne, niecodzienne.
Smakowite takie :)
Mam nadzieję, że trafiłam w gust i oczekiwania Jubilatki ;)






"Chciałbym mieć taką sieć, by w nią wpleść życia treść."

W ramach nadrabiania zaległości -
ostatni brakujący Babowy komin z Bobbinów. 
:)



17 kwietnia 2015

"You shoot me down ,but I won't fall... I am titanium."

 Proste, nieduże, urodzinowe.
Agat z druzami tytanu.
Choć niewielkie rozmiarem,
to jednak bardzo "charakterne".
Mam nadzieję, że pasują do Właścicielki :)









"Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja - Zając Poziomka! Ogon, uszy, zęby dwa, hej Poziomka, hej to ja!"


"Na skraju lasu jest mały domek,

ma złote szybki i dach z orzeszka.
Obok rośnie mnóstwo poziomek.
Zgadnij kto w domku tym zamieszkał?"

W tym roku szaraczki zamieszkały nawet w kilku domkach...
Coby kurczakom smutno nie było ;)


 











 A w niektórych domach coś się kluje, kluje i wykluć nie może :)






"Żurawi klucz do szczęścia mam, choć z papieru moc diamentu ma."

Żurawie, pompony, dzwoneczki.
Drewno, papier, wstążeczki.
Pastelowy mobil dla najmłodszej Kobietki :)
Muszę nieskromnie powiedzieć - 
na żywo wygląda dużo lepiej ;)