7 września 2015

"Mówią o mnie, że jestem silna, nie złamie mnie nic, a nie wiedzą, że wiecznie drżę na wietrze jak liść..."

Chociaż teoretycznie mamy jeszcze lato
to dziś pogoda typowo jesienna-
wieje i leje, jest szaro i ponuro.
Tylko patrzeć, jak liście zaczną spadać z drzew.
Ale są takie liście, 
które nigdzie nie spadną :)
Szare niczym dzisiejsze niebo,
ale wcale nie ponure.
Duże, delikatne, ażurowe.
Z kroplą ukochanego labradorytu.
Myślę, że będa moim numer jeden nadchodzącej jesieni :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz