Biel, zieleń, czerwień, złoto.
Szyszki, cynamon, anyż, pomarańcze.
Bałwany, renifery, choinki, gwiazdy.
Mój świat od kilku tygodni kręci się tylko wokół jednego.
Święta :)
Kręcę, kleję, maluję, dekoruję.
Wymyślam, składam, poprawiam, tworzę.
Tonę w pomysłach i materiałach :)
I cieszę się, jak dziecko.
Cieszę się, że znów będę mogła obdarować bliskie mi osoby
drobiazgami w które włożyłam część siebie.
Tegorocznymi ozdobami nie mogę się jeszcze pochwalić -
jeszcze nie wszystkie trafiły do swoich nowych właścicieli.
Ale mogę się podzielić tym, co wyszło z mojej "manufaktury" rok temu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz