Wiosna nas nie rozpieszcza, pogoda i temperatury pozostawiają wiele do życzenia,
nadal jest bardziej buro niż zielono, wiosennie.
Rośnie we mnie tęsknota za kolorami, zapachami...
Tęsknota ta znajduje odzwierciedlenie w biżuterii.
Formy wymykają się ze sztywnych ram, materiały łączą się w zaskakujące zestawy, kolory eksplodują pełną gamą barw.
Moim sercem zawładnęły soczyste żółcie, świeże zielenie, energetyczne oranże i czerwienie, lub jak w tym przypadku, niebiańskie turkusy.
Filc, masa perłowa, turkus, niebiański kwarc.
Moja niebiańska tęsknota.