"Toczy koła czas, zmienia wszystko tu..."

 Z serii "metamorfozy" ;)

Szklane, czarno-szare kółka 

były już w kilku kombinacjach.

Po kolii, wisiorze i długich koralach 

przyszedł czas na kolejną zmianę :)

Powoli zbliża się czas zwiewnych sukienek i bluzeczek,

a ten lekki i dźwięczny naszyjnik pięknie eksponuje dekolt... 

;)

"Inny nie będę, ładny nie będę, tylko taki jaki jestem, jasnoniebieski..."

"Inny nie będę.

Ładny nie będę.

Zawsze wolny, niesforny.

Czasem przystojny."

"Inny nie będę.

Ładny nie będę.

Chyba z Tobą."

"Zdecyduj Pani, czy taki kamień,

W Twych ramion ramię

Zyskać może blask?"

:)

"Jest już wiosna ponad ziemią i okrywa ją zielenią. Rozkwitają drzew konary, a twe oczy ciągle szare."

Szary.

Niebieski.

Zielony.

"Świątynia gwiazd".

Labradoryt.

 Kamień, który rozjaśnia myśli, wzmaga koncentrację, rozprasza negatywną energię.

Rozwija intuicję, twórcze myślenie, wytrwałość.

 Kamień silnie energetyczny - łączy w sobie energię zarówno Słońca, jak i Księżyca.

Jednocześnie wycisza emocje i podności aktywność fizyczną.

Posiada niezwykłą cechę - jego wielobarwność jest zależna od natężenia i kąta padania światła.

Wyróżnia go to na tle innych minerałów czyniąc wyjątkowym.

I ulubionym :)

"Dla Ciebie, na niebie - bilbordy gwiazd. Ode mnie masz na agrafce serca puch..."

Tak się zastanawiam.... Jak to się stało, 

że do tej pory niebieskiej agrafy w moim "skarbcu" brakowało?

:)

"Z kryształu łódź niesie pod prąd... Tysiące dam, tysiące żądz, miliony rad jak zabić czas."

Lśnienie.

Błysk.

Refleks.

Znów odezwała się we mnie sroka ;)

Omamiły mnie kryształy,

uwiodły.

Uwielbiam, kiedy wiszący element (liść? skrzydło?)

łapie promienie słońca :)